Rycina przedstawiająca dworzec kolejowy w Jabłonnie, 1887 r. rys. Ksawery Pillati, „Kłosy”, 1887, nr 1158
Pierwszy dworzec kolejowy na terenie dzisiejszego Legionowa wybudowano w 1877 r. w związku z uruchomieniem linii Kolei Nadwiślańskiej (Kowel-Mława). Stacja Jabłonna była jedną z 24 stacji na tej trasie. Jednopiętrowy dworzec zbudowano z drewnianych bali, które obito sosnowymi deskami. W środku znajdowały się kasy, biuro, mieszkanie zawiadowcy (na piętrze) i bufet. Obok dworca wybudowano wieżę ciśnień oraz parterowy budynek pomocniczy (istniał do 1997 r.). Powstanie dworca było zalążkiem procesów miastotwórczych na terenie przyszłego Legionowa. W bezpośrednim sąsiedztwie stacji rozwijało się osiedle letniskowe Park Gucin, powstała Huta Szkła „Jabłonna”, a po drugiej stronie torów wybudowano koszary garnizonu rosyjskiego. W 1897 r. uruchomiono linię kolejową łączącą Jabłonnę (Legionowo) z Zegrzem. Po wybuchu I wojny światowej, podczas niemieckiej ofensywy w sierpniu 1915 r. wycofujące się oddziały rosyjskie spaliły dworzec. Ostatnią istniejącą pozostałością pierwszych zabudowań kolejowych jest drewniana budka dróżnika z 1877 r., stojąca do dzisiaj w pobliżu wilii „Kozłówka”.
Rycina przedstawiająca Letnisko Gucin w Jabłonnie, 1887 r. rys. Ksawery Pillati, „Kłosy”, 1887, nr 1158
Drugim pod względem chronologicznym czynnikiem miastotwórczym było dla Legionowa powstanie na początku lat 80. XIX stulecia letniska w Parku Gucin. Gucin powstał przy stacji kolejowej w obrębie obecnych ulic: Piłsudskiego - Kościuszki - Warszawska. Nazwa letniska pochodzi od imienia Augusta hr. Potockiego (1847-1905), nazywanego potocznie Guciem. Hrabia rozparcelował część dóbr Jabłonna z przeznaczeniem na działki. Do 1885 r. na terenie Gucina wzniesiono 5 drewnianych willi. Wraz z obiektami kolejowymi istniało tu łącznie 10 budynków. Pod koniec XIX w. przy stacji wybudowano piętrowy zajazd, który zachował się do czasów współczesnych. Poza Parkiem Gucin na terenie przyszłego Legionowa istniały także folwark Kozłówka, osada gajowego Bukowiec, folwark i ogród warzywny Ludwisin z 4 budynkami. Tereny późniejszej III Parceli w 1885 r. nosiły miano Gór Suwalnych, a to ze względu na liczne wydmy.
Huta Szkła „Jabłonna”, przed 1935 r., autor nieznany, „Kronika Józefy Iwaszkiewiczówny”, MHwL (depozyt rodziny Iwaszkiewiczów)
Najstarszy zakład przemysłowy na terenie dzisiejszego Legionowa Huta Szklana „Jabłonna” został założony w 1897 r. przy ulicy Kościuszki przez Augusta hr. Potockiego z Jabłonny. Do pracy w zakładzie sprowadzono wykwalifikowanych specjalistów pochodzenia niemieckiego z okolic Sosnowca. W 1901 r. w hucie zatrudniano 58 pracowników. Produkowano tutaj głównie szkło butelkowe brązowe, białe i zielone, butelki do piwa, wina i koniaku oraz szkło apteczne.
W latach 20 XX w. w szczytowym okresie rozwoju w zakładzie zatrudnionych było 260 pracowników. Produkowano 200 butelek na godzinę (4400 na dobę z uwzględnieniem przerw). Według danych z 1923 r. w Legionowie wytwarzano 3 miliony ton szkła rocznie, co stawiało „Jabłonnę” na pierwszym miejscu pod względem wielkości produkcji w całej Polsce.
W styczniu 1930 r. w hucie „Jabłonna” doszło do pożaru, który przyniósł pół miliona złotych strat. W jego wyniku zakład ograniczył produkcję. Zwolniono część pracowników. W 1935 r. spółka akcyjna, która była właścicielem huty, została rozwiązana.
Urządzenia huty wydzierżawiono producentom tafli szklanych z Warszawy. Zarejestrowali oni swoją działalność w Legionowie przy ul. Kopernika pod nazwą Huta Szklana „Wisła” sp. z o.o. i doprowadzili do wygaszenia produkcji.
W czasie II wojny światowej Niemcy objęli hutę zarządem komisarycznym nadając jej nazwę „Glasindustrie Jablonna G.m.b.H.”. Produkowano wówczas szklaną armaturę dla szpitali wojennych (w tym położonych w Legionowie).
Rok 1944 przyniósł ostateczny kres istnieniu huty. Najpierw niemiecki zarządca rozebrał zabudowania drewniane, a w październiku 1944 r. wycofujący się żołnierze niemieccy wysadzili murowane kominy.
Widok z balonu na koszary w Legionowie, 1921 r. autor nieznany, „Kronika Józefy Iwaszkiewiczówny”, MHwL (depozyt rodziny Iwaszkiewiczów)
Garnizon wojskowy na terenie dzisiejszego Legionowa powstał na gruntach majątku Jabłonna zakupionych przez władze carskie od rodziny Potockich.
Działająca w Jabłonnie od ok. 1891 r. komisja przygotowała teren pod budowę koszar dla 2. zegrzyńskiego batalionu piechoty fortecznej. Był to pierwszy oddział rosyjski zakwaterowany w Jabłonnie. Architektem nadzorującym budowę koszar został Wiktor Junosza Piotrowski, absolwent petersburskiego Instytutu Inżynierów Cywilnych. Symetrycznie rozplanowane koszary służyły rezerwowym pułkom piechoty: 192. drohiczyńskiemu i 193. wawerskiemu. Na ich potrzeby wzniesiono dwie cerkwie. W 1897 r. wybudowano pobliżu willi "Kozłówka" murowany kompleks koszarowy dla 4. batalionu kolejowego. W 1898 r. Rosjanie sformowali w Jabłonnie Oddział Balonowy Warszawskiego Rejonu Fortecznego. Była to piąta jednostka rozlokowana w garnizonie. Sekcja aeronautyczna została zakwaterowana w nowym zespole koszarowym znajdującym się przy obecnej ulicy Strużańskiej. W pobliżu zbudowano także Port Balonowy ze stacją meteorologiczną.
25 marca 1899 r. z rozkazu cara Mikołaja II koszary w Jabłonnie nazwano oficjalnie "Obozem im. Feldmarszałka Hurki" - na cześć dawnego gubernatora i słynnego zwycięzcy spod Szypki. W świadomości Polaków J. Hurko zapisał się jako wykonawca polityki skrajnie rusyfikacyjnej. Garnizon pod koniec XIX w. zamieszkiwało około 4 tys. osób. Obóz utrzymywał ścisłe związki z pobliską twierdzą Zegrze. Dla żołnierzy z obu osad w 1902 r. utworzono m.in. "bratni" cmentarz w Wieliszewie.
W 1910 r. w Jabłonnie, na miejsce rozwiązanych rezerwowych oddziałów drohiczyńskiego i wawerskiego, został zakwaterowany 8. estlandzki pułk piechoty.
W koszarach nadal stacjonował 4. batalion kolejowy i oddział aeronautyczny. Port balonowy przed I wojną światową stał się jednocześnie polowym lotniskiem, na którym udanych startów dokonywał m.in. pilot A. Supniewski na samolocie Bleriota.
Carskie dzieje garnizonu zamyka I wojna światowa i wkroczenie niemieckiej landwery w sierpniu 1915 r. Przez następne trzy lata, aż do odzyskania przez Polskę niepodległości, w koszarach stacjonowały m.in. bataliony niemieckiej piechoty rezerwowej - Infanterie Ersatz Truppe Warschau, Lager Jabłonna.
Grupa oficerów Wojska Polskiego przed budynkiem Kasyna Oficerskiego w Legionowie, 10 XI 1919 r., autor nieznany, MHwL/Z 222
Po zdobyciu przez chotomowski oddział POW, koszary od listopada 1918 r. do początku 1919 r. nosiły nazwę Jabłonna, stację kolejową nazywano zwyczajowo Jabłonną Nową, a wille do niej przylegające szczyciły się szumnym określeniem "Gucin".
W styczniu 1919 r. został powołany w koszarach w Jabłonnie Inspektorat Piechoty Legionów. Jego dowódcą mianowano generała Bolesława Roję.
Szczególna atmosfera miejsca, wspomnienia dawnych działań wojennych i zgromadzenie w jednym garnizonie wielu dawnych legionistów, zadecydowało o nadaniu koszarom w Jabłonnie nazwy Legionowo, która upamiętniła istniejącą w latach 1915-1916 osadę polową Komendy Legionów na Polesiu Wołyńskim.
Różne przesłanki pozwalają domniemywać, że nazwę tę zaczęto stosować już w lutym lub marcu 1919 r. Po wyruszeniu pułków piechoty na front nazwa Jabłonna Legionowa uległa w odniesieniu do koszar częściowemu zatarciu. Dopiero z dniem 25 stycznia 1934 r., już po powstaniu gminy cywilnej Legionowo, Minister Spraw Wojskowych zmienił nazwę koszar na Legionowo.