Popielnica nakryta misą, kultura grobów kloszowych (Stanisławów Pierwszy)
Największym cmentarzyskiem kultury grobów kloszowych, rozpoznanym na terenie naszego powiatu, była nekropolia w Wieliszewie. Badania archeologiczne prowadzono tam w latach. 80 XX wieku. Odkryto wówczas 47 obiekty archeologiczne, w tym groby popielnicowe. Poza fragmentami naczyń glinianych odkryto także przedmioty brązowe: ozdoby, szczypczyki oraz wykonane z rogu i kości.
Stroje ludności kultury przeworskiej
W wyniku stosowania przez ludność kultury przeworskiej ciałopalnego obrządku pogrzebowego informacje o tym, jak ubierali się ówcześni ludzie czerpiemy ze źródeł pośrednich. Są to przede wszystkim antyczne źródła pisane oraz źródła archeologiczne z terenów, gdzie w wyniku stosowania inhumacji lub innych rytuałów zachowały się szczątki tkanin.
Strój męski, który nosili mieszkańcy Mazowsza przed dwoma tysiącami lat składał się z kilku elementów. Noszono przede wszystkim spodnie, jak się wydaje o wąskich nogawkach. Niekiedy były zakończone owijaczami lub wszytymi nogawicami. Z reguły były to spodnie długie, choć znane były również krótsze, sięgające do kolan. Górną część ciała okrywano koszulą – tuniką sięgającą z reguły do połowy ud. Na ramiona zakładano prostokątny płaszcz, sagum spinany zapinką lub szpilą na prawym ramieniu. Płaszcz niekiedy posiadał kaptur a brzegi tkaniny ozdobione były frędzlami. Materiał, z którego wykonywano strój męski, to przede wszystkim wełna, rzadko len.
Strój kobiety stanowiła długa suknia typu peplos spinana zapinkami na obu ramionach. Pod nią noszono lnianą koszulę z krótkim lub długim rękawem. W chłodniejsze dni kobiety, podobnie jak mężczyźni, zakładały prostokątny płaszcz, lecz zdecydowanie dłuższy, sięgający kostek. Zamiast płaszcza używano także krótszych peleryn wykonanych ze skór. Na nogach noszono miękkie, skórzane obuwie, często wykonane z jednego kawałka skóry, wiązane rzemieniami. Chętnie noszono skórzane paski zakończone z jednej strony metalowymi klamrami, z drugiej – metalowymi okuciami. Do pasa przytraczano przedmioty codziennego użytku np. krzesiwa, nożyki, sakiewki.
Materiały tkano na wiele sposobów a stosowane sploty często były niezwykle skomplikowane. W przeciwieństwie do Rzymian, barbarzyńcy lubili wielobarwne ubiory. Tkaniny były barwione na kolory brunatny, ciemno i jasno czerwony, rudy, żółty i rzadziej niebieski. Z przekazów Tacyta wynika, że kobiety chętnie nosiły stroje barwione na czerwono. Ich strój mógł być też haftowany lub wykańczany czerwonymi naszywanymi aplikacjami. Do barwienia tkanin stosowano przede wszystkim barwniki naturalne: marzannę dającą kolor niebieski, korę dębu – zmieniającą barwę tkaniny na brunatną czy też czerw lub sole żelaza dające różne odcienie czerwieni. Ten kolor był dla Rzymian opisujących strój Germanów szczególnie interesujący z uwagi na fakt, że czerwień w starożytnym Rzymie była zarezerwowana dla elity. Używali jej senatorowie, dowódcy wojskowi, jak również była elementem stroju cesarskiego.
Miecze, kultura przeworska (Legionowo CSP) Najbardziej spektakularną bronią zaczepną używaną przez wojowników kultury przeworskiej, która z pewnością wyznaczała ich status społeczny, były miecze. Prawie wszystkie zabytki tej kategorii były zniszczone przed złożeniem ich do grobu. To rytualne „uśmiercanie” polegało na gięciu i łamaniu przedmiotów, które uległy rozhartowaniu w ogniu stosu grobowego. Miecze można podzielić na dwa rodzaje: dwusieczne, w większości importowane z terenów Celtyki a później z prowincji rzymskich i jednosieczne, w przeważającej większości produkowane na miejscu. Miecze dwusieczne, często w żelaznych, bogato zdobionych pochwach mają długość sięgającą 100 cm i prawdopodobnie wykorzystywane były do walki przez wojowników konnych. Miecze jednosieczne, dużo prostsze w wykonaniu, są również bardzo zróżnicowane. Spotyka się wśród nich zarówno okazy o szerokiej, masywnej głowni, jak i delikatne, o głowni wąskiej, ledwie przekraczającej 1 cm. a także długie i o rękojeści prostej lub mocno rozbudowanej na kształt litery C.
Groty, kultura przeworska(Legionowo CSP)
Podstawową bronią, którą posługiwał się wojownik, była włócznia, framea. Otrzymywał ją wraz z tarczą każdy młodzieniec, osiągając wiek męski i nie rozstawał się z tą bronią. Towarzyszyła mu również po śmierci. Jej żelazne elementy: groty i dolne okucia drzewca – toki są najczęściej spotykaną kategorią uzbrojenia w grobach kultury przeworskiej. Groty włóczni używane w kulturze przeworskiej charakteryzują się dużą liczbą form i odmian. Te większe służyły prawdopodobnie do walki wręcz (włócznie) a te małe do miotania (oszczepy). Można je podzielić na groty bez zadziorów i z zadziorami. Bez zadziorów, starsze, często bardzo duże – sięgające 40 cm długości – były niejednokrotnie zdobione. Dekoracja polegała na trawieniu powierzchni liścia, wycinaniu jej krawędzi, puncowaniu a czasami inkrustowaniu czy też pokrywaniu liścia lub tulejki innym metalem, np. miedzią. Większość grotów wykonywano na miejscu, choć wobec niektórych możemy mieć podejrzenie, że są importami.
Elementy tarczy ludności, kultura przeworska (Legionowo CSP)
Tarcze, a w zasadzie ich metalowe elementy takie jak umba, imacze i okucia, to podstawowe grupy zabytków, które należą do kategorii uzbrojenia ochronnego. Tarcze, często malowane, były w zasadzie jedyną ochroną wojownika. Po jego śmierci, podobnie jak w przypadku innych elementów uzbrojenia, również niszczono je rytualnie. Kształt umb na przestrzeni czasu ulegał zmianie, dlatego stanowią one istotny wskaźnik chronologiczny. Spośród tej kategorii znalezisk wyróżnia się umbo taśmowate, bez wątpienia import lateński zamontowany pierwotnie na dużej, owalnej tarczy, jaką używali wojownicy celtyccy. Zostało znalezione w grobie wraz z dwusiecznym mieczem w żelaznej pochwie, klamrą i kółkami do pasa, na którym wisiał, oraz wycinanym grotem. Umba tego typu są na terenie zajętym przez kulturę przeworską wyjątkowym znaleziskiem, a te pochodzące z Legionowa jest wśród nich najlepiej zachowane. Umba koliste są dużo bardziej powszechne. Montowane były głównie na tarczach okrągłych lub wielokątnych i chroniły trzymającą ją dłoń.
Ceramika ludności, kultura przeworska (Legionowo CSP)
W kulturze przeworskiej naczynia produkowano ręcznie. Choć znano koło garncarskie, które trafiło na tereny objęte osadnictwem przeworskim za pośrednictwem Celtów, to przez kilka stuleci trzymano się tradycyjnych metod lepienia ceramiki. Jak się przypuszcza była to domena kobiet. Naczynia wypalano przede wszystkim w otwartych paleniskach, o czym świadczy nierównomierne zabarwienie ścianek. Stosowano zarówno wypał w atmosferze utleniającej, jak i redukcyjnej. Odcinanie dopływu tlenu i dokładanie do paleniska w końcowej fazie wypału mokrych gałęzi i liści powodowało, że ceramika uzyskiwała kolor czarny.
Ceramikę dzieli się na dwie podstawowe grupy. Pierwszą stanowi tak zwana ceramika „stołową” – cienkościenna, często czarna, o powierzchni wygładzonej, niekiedy zdobionej i o nieraz wyszukanej formie naśladującej importowane naczynia szklane lub brązowe. Druga grupa to tak zwana ceramika „kuchenna” o prostych formach, grubych ściankach i z reguły o powierzchni chropowaconej. Do celów sepulkralnych stosowano głównie ceramikę „stołową”. Niejednokrotnie stwierdza się fakt wyrabiania naczyń specjalnie do tego celu. Pomimo nadania jej pięknej formy i wyszukanego zdobienia, ceramika ta była słabo wypalona, więc nie mogła pełnić innych, użytkowych funkcji poza funkcją popielnicy. Urny, do których wsypywano szczątki zmarłych, były na ogół naczyniami dużymi, baniastymi o zdobionej niekiedy powierzchni.
Jednym z najczęściej znajdowanych typów naczyń są kubki. To popularne i proste naczynie służące do picia spotykane jest powszechnie na terenach osad i na cmentarzyskach. Wiele ze znajdowanych naczyń było dekorowanych. Typowym miejscem, gdzie najczęściej znajduje się ornament, jest górna część brzuśca naczynia. Zdobienie spotyka się również na powierzchni uch, na wylewach lub dnach. Naczynia ozdabiano ornamentem rytym, mającym często postać dwóch dookolnych poziomych linii, pomiędzy którymi umieszczano skośne lub poziome kreseczki. Jednak najbardziej charakterystycznym ornamentem, stosowanym w młodszym okresie przedrzymskim – czyli w okresie funkcjonowania legionowskiego cmentarzyska – były meandry, zygzaki, trójkątne pola (czasami zakreskowane) oraz swastyki.
Ceramika, jako najczęstsze znalezisko na stanowiskach archeologicznych, ma olbrzymie znaczenie dla poznawania ich chronologii, określania przynależności kulturowej i, jak się okazuje, do poznawania ludzi, którzy ją wykonywali. Znajdowane naczynia pomagają w uchwyceniu czegoś tak ulotnego, jak myśl, idea, kult, wierzenia czy też wrażliwość ówczesnych ludzi. Są świadectwem ówczesnego poczucia piękna.
Ozdoby, kultura przeworska (Legionowo CSP)
W grobach ludności kultury przeworskiej odkrywane są także ozdoby tj. zapinki, bransolety oraz paciorki szklane lub bursztynowe. Formy tych ozdób na przestrzeni czasu ulegały zmianie, panowała na nie swoista moda. Zapinki wykonywano przede wszystkim z brązu i żelaza, spotykane są także złote i srebrne egzemplarze. Te wykonane z metali szlachetnych, częściej występują w pochówkach ludności kultury wielbarskiej, która napłynęła na tereny Mazowsza w końcu II wieku po Chr. Niekiedy dekorowano je przy użyciu skomplikowanych technik, nakładając na ich powierzchni złote lub srebrne folię oraz przy zastosowaniu filigranu i granulacji. Bransolety najczęściej wykonywano z grubego brązowego lub żelaznego pręta. Paciorki znajdowane w grobach są jedno- lub wielobarwne, posiadają zróżnicowane kształty od form kulistych do cylindrycznych i wielobocznych.
Badania wykopaliskowe na cmentarzysku kultury przeworskiej (Legionowo CSP)
Badania wykopaliskowe na stanowisku w Legionowie CSP prowadzone są od 2008 roku. Na jego terenie odkryto przeszło 230 obiektów archeologicznych. Najwcześniejsze odkryte na stanowisku zabytki pochodzą z młodszej epoki kamienia a najmłodsze to pozostałości niewielkiej osady średniowiecznej z XI – XII wieku. Odkryte luźno, w żółtym piasku zabytki neolityczne to przede wszystkim fragmenty krzemiennych narzędzi, odłupki i wióry oraz nieliczne fragmenty ceramiki. S. Na stanowisku natrafiono również na dowody, że miejsce to zamieszkane było również w epoce brązu. Świadczą o tym chociażby dwa naczynia kultury trzcinieckiej, kilka krzemiennych grocików sercowatych czy też niezwykła ozdoba wykonana z brązowego drutu ze zwiniętymi spiralnie tarczkami i paciorkami z niebieskiego szkła. Przypuszcza się też u schyłku epoki brązu i we wczesnej epoce żelaza, że teren ten mógł być zajmowany przez niewielkie cmentarzysko ludności kultury łużyckiej. W południowej części stanowiska natrafiono również na resztki osady średniowiecznej z XI – XII wieku. Były to nieregularne, czasami duże jamy, w wypełnisku których znajdowały się duże ilości polepy i ceramika. Na obecnym etapie badań trudno jednoznacznie określić charakter tych obiektów.
Jednak większość znalezisk pochodzących z tego terenu wiązanych jest z istniejącym w tym miejscu cmentarzyskiem kultury przeworskiej. Odkrywane na legionowskiej nekropoli groby mają najczęściej kształt owalny. Ułożone są dłuższym bokiem wzdłuż linii wschód-zachód. Ich wielkość jest bardzo zróżnicowana. Występują zarówno niewielkie o długości nie przekraczającej 1 metra aż po wielkie, kształtem przypominającym pochówki szkieletowe przekraczające 3 metry. Wypełnione są najczęściej czarną, smolistą ziemią zawierającą węgli drzewnych pochodzących ze stosu pogrzebowego, przepalone kości ludzkie oraz zabytki ceramiczne i metalowe